Policjanci zawsze na służbie
Będący akurat poza służbą funkcjonariusze suwalskiej Policji zauważyli i zatrzymali niebezpiecznie manewrującego autem 55- latka oraz jadącego motorowerem 17- latka. Okazało się, że kierujący golfem miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a motorowerzysta- 2,3 promila. Teraz nieodpowiedzialnym zachowaniem kierujących zajmie się sąd.
W minioną sobotę, tuż przed godziną 15-ą, w Suwałkach, przy ul. Świerkowej dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu vw golf-em uniemożliwiło dwóch policjantów z suwalskiej drogówki, którzy byli akurat poza służbą. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił kierujący vw, który wykonywał niepokojące manewry na drodze, a jego auto miało przedziurawioną przednią oponę i utrudniało ruch. Policjanci, domyślając się, że przyczyną zachowania kierującego może być jego stan trzeźwości, natychmiast zareagowali. Wyjęli kluczyki ze stacyjki i uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę. Badanie stanu trzeźwości 55- latka wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Ponadto wyszło na jaw, że kierujący posiada dwa aktualne zakazy kierowania pojazdami.
Do drugiego zdarzenia doszło kilka godzin później, w rejonie skrzyżowania ulic Sejneńska i Utrata w Suwałkach. Tam, będący akurat w czasie wolnym od służby dzielnicowy z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, zauważył i zatrzymał pijanego kierującego. Uwagę funkcjonariusza zwrócił motorowerzysta, jadący przed nim "wężykiem" i wywracający się na jezdnię. Policjant obawiając się, że siedzący za kierownicą pojazdu mężczyzna może być pod wpływem alkoholu od razu zainterweniował. Aby zapobiec nieszczęściu funkcjonariusz uniemożliwił dalszą jazdę motorowerzyście i w bezpiecznym miejscu oczekiwał z nim na policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego. Badanie stanu trzeźwości 17- latka wykazało niemal 2,3 promila alkoholu w organizmie.
Teraz nieodpowiedzialnym postępowaniem nietrzeźwych kierujących zajmie się sąd.