Zaginięcie 69- letniej grzybiarki
Jesień, to czas wysypu grzybów, ale też coraz krótszych dni. Kiedy zapada zmierzch łatwo stracić orientację w lesie o czym przekonała się w niedzielę 69- letnia mieszkanka gminy Suwałki. Całe szczęście kobieta cała i zdrowa znalazła się i trafiła pod opiekę zaniepokojonej córki.
W niedzielę, przed godziną 21-ą, dyżurny suwalskiej jednostki Policji otrzymał informację o zaginięciu 69-latki. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci. Tam od zawiadamiającej uzyskali informację, że wspólnie z mamą i teściową wybrała się na grzyby, na terenie gm. Raczki i jej mama zagubiła się. W między czasie okazało się, że kobieta odnalazła się na terenie powiatu augustowskiego. Mundurowi natychmiast pojechali pod wskazany adres. Zastali tam całą i zdrową, chociaż przemoczoną, 69- latkę, która oświadczyła, ze skręciła w złą ścieżkę w lesie i nie potrafiła wrócić do samochodu, którym przyjechała. Kobietę mundurowi przekazali pod opiekę córki.
Policjanci apelują o rozwagę i rozsądek w trakcie pobytu w lesie.
Warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
- przed wyjściem do lasu należy poinformować bliskich o wyprawie oraz wskazać im okolicę, w której będziemy przebywać;
- określić kiedy zamierzamy wrócić;
- należy zabrać ze sobą niezbędne leki oraz telefon komórkowy z naładowaną baterią;
- do lasu najlepiej wybierać się w kilka osób i za bardzo nie oddalać się od siebie; co jakiś czas nawoływać się, aby nie tracić kontaktu; kiedy jedna z osób zgubi się w lesie należy o tym fakcie powiadomić NAJBLIŻSZĄ jednostkę Policji, by rozpocząć akcję poszukiwawczą jak najszybciej;
- kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy;
- nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu oraz w złą pogodę.