Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Działania Trzeźwość w Suwałkach

Data publikacji 21.07.2016

Suwalscy policjanci, w ramach ogólnopolskiej kampanii „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”, przeprowadzili wczoraj działania pod nazwą „Trzeźwość”. Skontrolowali trzeźwość ponad 560 kierujących. Okazało się, że czterech z nich jechało na „podwójnym gazie”. Ta ogólnopolska inicjatywa skierowana jest przeciwko pijanym kierowcom, a także ma przeciwdziałać społecznemu przyzwoleniu na „ jazdę na podwójnym gazie”.

Wczoraj, od wczesnych godzin porannych, policjanci suwalskiej drogówki prowadzili kontrole drogowe, w ramach działań „Trzeźwość”. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości ponad 560 kierowców. Niestety czterech z nich zdecydowało się wsiąść do samochodu i jechać, będąc pod wpływem alkoholu. Ok. godz. 6.30 w Suwałkach, przy ul. Grunwaldzkiej policjanci przerwali dalszą podróż 44-letniemu kierowcy audi, u którego w organizmie było 0,5 promila alkoholu, a kilka minut po godzinie 8.00 45-latkowi, który kierował ciągnikiem rolniczym, w jednej z podsuwalskich miejscowości. W tym przypadku alkomat wykazał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Przed południem, także na terenie gm. Suwałki, mundurowi zatrzymali do kontroli kierującego oplem. Okazało się, że 54- latek jechał autem, mając niemal 0.8 promila alkoholu w organizmie. Ostatni, z ujawnionych wczoraj nieodpowiedzialnych kierujących, został zatrzymany do kontroli przed godziną 17- tą w Suwałkach, przy ul. 1-go Maja. Badanie stanu trzeźwości 33- latka wykazało niespełna 0.4 promila alkoholu.

Prowadzone przez policjantów działania mają na celu eliminowanie z ruchu kierujących, znajdujących się pod wpływem alkoholu. Na zakończenie każdej kontroli drogowej mundurowi wręczali kierowcom materiały profilaktyczne w postaci naklejek z hasłem kampanii „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”. Naklejona przez kierowcę naklejka ma dać wyraz społecznego sprzeciwu wobec pijanych kierowców oraz tolerowaniu tego typu zachowań.

Kierowcy zatrzymani za jazdę na „podwójnym gazie” za swoje postępowanie odpowiadać będą przed sądem.

Powrót na górę strony